Jak wymienić żyłkę w kosie czy podkaszarce?
Koszenie to codzienność właścicieli posesji i ogródków przez wiele miesięcy w roku. Tam gdzie nie dotrze kosiarka, warto używać kos i podkaszarek. W dzisiejszym wpisie poruszymy temat odpowiedniej wymiany żyłki w takich sprzętach.
Czasem kosa, czasem traktor
Ciężko wyobrazić sobie pielęgnację terenów zielonych bez poręcznego sprzętu. Duże połacie trawy najlepiej kosić przy pomocy profesjonalnej kosiarki. Najwygodniejszy jest robot koszący. Jednak w wielu ogrodach znajduje się sporo miejsc, do których tradycyjna kosiarka nie ma dostępu. Kępy trawy, czy gęste chwasty potrafią rozwijać się między bujnie rozrośniętymi drzewami, krzewami, a nawet grządkami kwiatów. Usunięcie „niechcianych gości” wymaga dedykowanego urządzenia. Tam, gdzie z różnych powodów nie wjedzie traktor ogrodowy lub nie ma możliwości użycia kosiarki, warto sięgnąć po kosę lub podkaszarkę. Praca z kosą nie jest skomplikowana, ale wymaga wcześniejszego przygotowania sprzętu, przede wszystkim głowicy. Wtedy konieczna bywa wymiana żyłki w kosie. Przeczytaj o tym, jak przeprowadzić ją w najprostszy, najszybszy i pewny sposób.
Żyłka do kosy – jaką warto wybrać?
Żyłki różnią się od siebie średnicą i kształtem. Mogą być okrągłe, kwadratowe. Czasem ich przekrój przypomina „gwiazdkę”. Na rynku dostępne są bardzo cienkie żyłki, o średnicy wynoszącej od 1,3 mm, a także grube o średnicy 3,5 mm, a nawet większej. Polecamy wybrać żyłkę dedykowaną do posiadanego przez nas modelu. Inna może wyrządzić tylko szkody, np. poszarpać trawnik. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy jest szersza niż rekomendowana przez producenta. Inne negatywne efekty zbyt grubej żyłki to spowolnienie działania kosy i nadmierne obciążenie silnika oraz głowicy. Najlepiej dostosować szerokość żyłki do rodzaju trawy, jaki zamierzamy nią kosić. Ze względu na duże zużycie, wymiana żyłki w kosie to czynność, którą będziemy powtarzać cyklicznie.
Dostosuj kształt do trawy
Najczęściej żyłki wykonane są z nylonu. Mogą być różnej długości, dlatego trzeba je przyciąć przed nałożeniem na głowicę kosy Stihl. Cienkie, okrągłe żyłki dedykowane są starannie pielęgnowanym trawnikom, gdzie trawa jest niska i znakomicie zachowana. Stosowanie jej przy bujnie rozrośniętym trawniku nie jest najlepszym pomysłem. Z chwastami lepiej poradzi sobie cienka żyłka w kształcie „gwiazdki”. Natomiast do koszenia gęstych kęp i łąk lepiej wybrać grubszą żyłkę o kształcie kwadratowym. Dzięki zamontowaniu odpowiedniej żyłki, podkaszarka znakomicie sprawdzi się tam, gdzie tradycyjne kosiarki spalinowe nie mają dostępu. Problemem wielu użytkowników pozostaje wymiana żyłki w kosie, ale wbrew pozorom jest to mało skomplikowany proces.
Jak nawinąć żyłkę?
Żyłkę najlepiej założyć wtedy, gdy kosa jest wyłączona. Odłącz sprzęt od źródła prądu. Kosy akumulatorowe wymagają wyjęcia baterii. Później zdejmujemy szpulę z głowicy. W tym celu wystarczy zwolnić blokadę, którą stanowią dwa zaczepy. Nie potrzeba do tego żadnych narzędzi. Po otwarciu pokrywy ukazuje się kołowrotek. Po wyjęciu szpuli z głowicy możemy przystąpić do wymiany żyłki w podkaszarce. Nić zakładamy w kierunku, który wskazuje strzałka na kołowrotku. Warstwy żyłki nie powinny na siebie nachodzić, a jedynie dotykać się brzegami. W razie piętrowego nałożenia warstw możemy mieć później problemy, gdy będzie konieczna następna wymiana żyłki w kosie. Jej krańce powinno się umieścić w przygotowanych nacięciach na kołowrotku. Następnie wystarczy poprowadzić nić przez otwory na zewnątrz. To już koniec.
Nastawianie żyłki
Zakładamy na nowo pokrywę od kołowrotka, a kosa jest już gotowa do użytku. Gdy wymiana żyłki w podkaszarce jest już ukończona, pozostaje jeszcze wydłużenie żyłki w trakcie pracy. W podkaszarkach elektrycznych wystarczy lekko uderzyć głowicą o podłoże, co spowoduje, że wysunie się sama. W przypadku kos akumulatorowych można to zrobić tylko wtedy, gdy długość założonej żyłki wynosi mniej niż 2,5 metra. W innym przypadku należy to robić ręcznie. Podobnie jest w niektórych kosach półautomatycznych. Przed rozpoczęciem pracy zawsze nastawiamy żyłkę. Jeżeli głowica kosy lub podkaszarki jest w pełni automatyczna, nie musimy pamiętać o tym elemencie procesu, urządzenie zrobi to za nas. Każdy metr kwadratowy skoszonej trawy oznacza delikatne wysuwanie się kolejnych centymetrów żyłki. Trzeba jednak pamiętać, że automat działa tylko wtedy, gdy żyłka jest założona we właściwy sposób.
Wymiana żyłki w podkaszarce nie jest trudna!
Największe zalety automatycznych kos to bezawaryjność i niski poziom hałasu. Jedynym utrudnieniem pozostaje konieczność okresowej wymiany żyłki w podkaszarce. Gdy jednak zadbamy o bezpieczeństwo i odpowiednio dobierzemy żyłkę, jej rotacja to tylko kwestia odpowiedniego skupienia i poświęcenia kilku chwil. Niedługo później można z powrotem przystąpić do koszenia i przywrócić świetność zachwaszczonym częściom naszego ogrodu lub delikatnie wypielęgnować wspaniały trawnik. Po odpowiednim założeniu żyłki, kosa i podkaszarka dosłownie same koszą.